Instalacje to ważny etap budowy każdego domu. Nie zapominajmy jednak, że potrzebujemy ich również w przestrzeni zewnętrznej. Zakładając ogród, warto więc rozprowadzić je w odpowiednich miejscach. Instalacja elektryczna będzie nam potrzebna nie tylko do zasilania oświetlenia, ale też obsługi automatycznej bramy wjazdowej czy furtki. Nie zapominajmy też, że nowoczesna posesja potrzebuje także dostępu do internetu.
Większość instalacji na działce dobrze jest zaplanować i rozprowadzić zanim przystąpimy do wykańczania ogrodu, czyli układania nawierzchni, sadzenia roślin czy zakładania trawnika. Do głównych instalacji ogrodowych należą nawadnianie i elektryka. Ich realizacja wymaga wykonania wykopów pod rury i kable. Zachowując odpowiednią kolejność prac, unikniemy niszczenia wykonanych wcześniej ścieżek czy rabat.
Nawadnianie i elektryka
Podlewaniem ogrodu możemy zająć się samodzielnie używając szlaucha, przenośnych zraszaczy czy nawet konewki. Jednak coraz więcej właścicieli domów zdejmuje sobie z głowy ten obowiązek, montując system automatycznego nawadniania. Sprawdza się on szczególnie przy dużych ogrodach – zamontowany przez specjalistów jest programowalny, praktycznie bezobsługowy i zapewnia racjonalne zużycie wody. System składa się przede wszystkim z rur rozprowadzających wodę, różnego rodzaju urządzeń emitujących (zraszacze wynurzalne i stałe, mikrozraszacze, linie kroplujące) oraz automatyki.
Zewnętrzna instalacja elektryczna ma na celu przede wszystkim doprowadzenie zasilania do oświetlenia ogrodowego, ale też potrzebna będzie do obsługi automatyki bramy wjazdowej, elektrozaczepu przy furtce czy obsługi domofonu lub wideodomofonu. Prąd przyda się również w pobliżu strefy gospodarczej do podłączenia elektronarzędzi, a także w pobliżu oczka wodnego do zasilania pompy.
Ogród w nowym świetle
Sztuczne światło ułatwia orientację w ogrodzie po zmroku, podkreśla atrakcyjność architektury i roślinności oraz umożliwia przyjemne spędzanie czasu na zewnątrz po zmierzchu. Warto dobrze przemyśleć, które części działki chcemy podkreślić, gdzie będziemy spędzać czas i jakimi ciągami komunikacyjnymi będziemy poruszać się nocą. Nie ma potrzeby oświetlać równomiernie całej przestrzeni wokół domu – nie tylko jest to nieekonomiczne, ale też nie zapewni dobrego efektu wizualnego.
– Montaż oświetlenia ogrodowego należy rozpocząć od ustalenia lokalizacji lamp i wytyczenia przebiegu kabli – zaznacza Małgorzata Podemska, menadżer ds. rozwoju rynku w firmie Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. – Montując lampy stojące na słupku, np. Simpio i Bosspio, wystarczy wbić w ziemię stalowe kotwy dostępne w zestawie. Kolejną czynnością jest wykopanie rowków na kable. Mogą mieć głębokość od 50 do 100 cm, ale zwykle zagłębia się je na 70 cm. Pierwszą montujemy lampę z zasilaczem Bosspio, następnie przychodzi kolej na Simpio lub Mini Simpio, które podłączamy do rozciągniętych wcześniej przewodów. Przed zasypaniem kabli kładziemy na nie folię sygnalizacyjną.
Ogrodowe centrum dowodzenia
O ile prąd i nawadnianie wydają się dość oczywiste, o tyle nie każdy pomyśli o tym, że w ogrodzie przyda się także internet. Tymczasem warto pociągnąć do ogrodzenia kabel internetowy, dzięki czemu nie będziemy musieli martwić się o zasięg z domowej sieci WiFi i bez problemu będziemy w stanie zdalnie sterować bramą i furtką z aplikacji w smartfonie czy tablecie. Dobierając odpowiedni sterownik, w ten sam sposób możemy również kontrolować oświetlenie na posesji.
– Wszystkie elementy sterujące i zasilające do napędu bramy wjazdowej, elektrozaczepu furtki, oświetlenia ogrodowego i ogrodzeniowego można zlokalizować w jednym miejscu – podpowiada Małgorzata Podemska. – Centerbox to specjalny moduł, który można zamontować przy wejściu na posesję. W jego dolnej części zmieszczą się wszystkie sterowniki i zasilanie, w środkowej wbudowana jest skrzynka na listy. W górnej natomiast, w zależności od indywidualnych preferencji, może znajdować się domofon lub wideodomofon, a także płytka z podświetlanym numerem i wygrawerowaną nazwą ulicy.
www.plast-met.pl