Nie bez przyczyny zdecydowaną większość termoizolacji wykonuje się w Polsce z płyt styropianowych. To materiał trwały, lekki i łatwy w montażu. Trudno dziś sobie wyobrazić budowę domu bez styropianu i to nie tylko z powodu wymagań, jakie wynikają z przepisów budowlanych.
– Styropian jest pierwszym wyborem wśród materiałów ociepleniowych zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Unia Europejska konsekwentnie dąży do tego, by budownictwo było coraz bardziej energooszczędne, ludzie zaś zdają sobie sprawę, że to się opłaca, ale też, że oszczędzanie energii to nasz obowiązek wobec planety – mówi Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin.
Płyty styropianowe w 98 proc. składają się z powietrza i choć gęstość ich (a więc i waga) różni się w zależności od przeznaczania (np. styropian do ocieplania podłóg jest bardziej wytrzymały niż ten, który układa się na ścianach), to co do zasady jest to materiał lekki, a więc i poręczny – bez problemu się go przenosi, bez kłopotu odbywa się montaż.
Istotną zaletą styropianu jest jego trwałość – jest odporny na chemiczne i biologiczne oddziaływania, a prawidłowo położony przez długie lata będzie pozostawał na miejscu, nie tracąc nic ze swoich właściwości.
Komfort, czyli o cieple i pieniądzach
Kiedy mówimy o właściwościach styropianu, to w zasadzie o czym? – Przede wszystkim chodzi o to, że styropian nie przepuszcza ciepła, bardziej obrazowo mówi się też, że nie pozwala uciec ogrzanemu powietrzu z domu na zewnątrz – odpowiada Dariusz Pruszkowski.
Z tej cechy wynikają wyraźne korzyści.
- Pierwsza – komfort mieszkania w ciepłych pomieszczeniach.
- Druga – jeśli nie tracimy ciepła, nie musimy go nadmiernie dużo produkować, a to oznacza, że zużywamy mniej energii.
- Trzecia – im mniej zużytej energii, która mimo starań nadal w większości pochodzi z paliw kopalnych, tym mniejszy tzw. ślad węglowy, to jest ważne dla środowiska.
- Czwarta – im mniej zużywamy energii, tym mniej za nią płacimy, comiesięczne rachunki za ogrzewanie są po prostu niższe.
– Jeszcze kilka lat temu domy energooszczędne, nie mówiąc o pasywnych – które potrzebują tylko 30 proc. energii w porównaniu do tzw. tradycyjnego budynku – były uważane za pewien luksus. Dziś już wiemy, że w tym kierunku zmierza całe budownictwo. Osoby, które w tej chwili przystępują do budowy domu, już nie kierują się tylko przepisami budowlanymi, ale szukają rozwiązań długoterminowych, chcą mieć dom optymalny pod względem zapotrzebowania na energię na lata – mówi doradca techniczny w Styropminie.
Stąd też rosnąca popularność płyt styropianowych, które mają podwyższone parametry pod względem zatrzymywania ciepła. Da się je rozpoznać na pierwszy rzut oka – tzw. styropian pasywny jest ciemnoszary z powodu dodatku grafitu. – Trzeba jednak pamiętać, że styropian biały nie jest gorszy od szarego. Skuteczność warstwy izolacyjnej wykonanej z płyt styropianowych jest pochodną dwóch czynników – parametrów styropianu i grubości warstwy. Zatem styropianu pasywnego będziemy potrzebować mniej, to może mieć znaczenie np. estetyczne – wskazuje Dariusz Pruszkowski.
Ekologia to nie tylko dbałość o energię
Styropian łatwo podlega recyklingowi, a na dodatek może być przetwarzany wielokrotnie. Średni poziom jego odzyskiwania w Europie nie jest jeszcze zadowalający. Liderami tutaj, podobnie jak w innych proekologicznych przedsięwzięciach, są kraje skandynawskie. Stowarzyszenie Europejskich Producentów Styropianu zwraca uwagę, że jest to materiał wygodny także pod względem zbierania resztek czy zużytych płyt, dlatego warto zawsze, gdy to możliwe, oddać niepotrzebny styropian do właściwego punktu odzyskiwania odpadów.
W Polsce pozostałości po ociepleniu domu powinny trafić do odpadów budowlanych. Można w tym celu zamówić specjalny kontener lub samodzielnie przewieźć odpady, jeśli np. jest ich mało, do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Każda gmina powinna oferować takie miejsce, popularnie nazywane “PSZOK-iem”.